29 october 2010
Nie zawieść
Jest dzień i noc. 
Dwa kroki w przód -
i upadek. 
(W uszach aż dźwięczy)
Zacisnąć zęby, usta. 
Nikogo obok.
I po co te łzy...
na szczęście-
na szczycie wzgórza jest takie miejsce,
jest miejsce.
Tylko jakoś to przeżyć.
Tylko trzeba się podnieść i cicho śpiewać.
Zbudować od nowa - cegiełka po cegiełce,
cegiełka po cegiełce.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade