Photography

Jerzy Woliński


zachodźże słoneczko
jak makiem zasiał
chabry
szukam cienia
obfitość kwiecia
poranek
pnącze
można i tam
jeszcze wam poświecę
rozterki drwala
wieczorny relaks
rozkwitają gwiazdki
biało-czerwone
pod napięciem
soczysta zieleń
oby tak jutro
prawie wieczór
brzózki o poranku
wstaje dzień, miasto śpi
mój irokez
dla tych, co im brakuje
dzika róża
zachodzi słoneczko
w ogrodzie
przebłyski pogody
skłębione
śniadanko tu mam pewne
makowa bylina
kwitną białe
zamiast słonka

  15 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1