Poetry

Jerzy Woliński


older other poems newer

30 may 2012

Bańka mydlana

myśli krążą jak języki
bez opamiętania

dłonie drżą
jak osika na wietrze 

wzgórki wirują
jak bańki mydlane

rozmarzeni czarem
ciszy

oddalamy
radość nadchodzącego
poranka






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1