Poetry

Jerzy Woliński


older other poems newer

13 february 2013

po karnawale

czasem całkiem niespodzianie
gdy wspominam o karnawale 
w oczach staje pierwszy taniec
z tą blond włosą w niebieskim szale   
to wspaniałe wtedy granie
wciąż brzmi w uszach lecz jakby dalej   

co zostało z dawnych czasów
ten błysk w oku taki dziecięcy
tamten spacer w obrzeżach lasu
no i całus potem nic więcej 
kwaśne usta od grymasu
ciągle w myślach szkolnych miesięcy    

dzisiaj tańce w domu raczej
przy muzyce wreszcie poważnej 
częściej słucham w ekran patrzę
nogi nie są takie odważne
zamiast śpiewać nieraz płaczę 
życie bardziej bywa rozważne






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1