Poetry

Krzysztof Kaczorowski (papayaii)


older other poems newer

5 december 2010

Ozein

Umarło  młodo wielu, płeć bez znaczenia,
dwadzieścia, dwadzieścia pięć lat.
Ceremonia pochówków
ma miejsce,  czterdzieści,
pięćdziesiąt lat później.
 
Z planety ziemia wyparował freon,
odwieczny wróg ozonu,
rozbija go na cząstki.
Tworzą się puste miejsca,
nic nieznaczące wspomnienia.
 
Przestaliśmy czuć zapach.
UV niszczy nasz ekosystem
wszczepia w skórę pigmenty,
kreuje podrażnienie spojówek
prowadząc do zaćmy.
 
Stąd też nie czujemy, nie widzimy
jak wielu młodo umarło.
A kto wie, może i my sami.
Ceremonii nie było
a już nie żyjemy.
 
 
 
 
 
 
Radość 2010-12-05






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1