Poetry

K.Felkowa


K.Felkowa

K.Felkowa, 25 may 2016

Na wzmocnienie

Przez podłużno–poprzeczne splątanie
przepuścić pięć kilo dzikiej słodyczy.
Układać między warstwy codzienności,
niech każdy kęs zgrzyta miłością.


number of comments: 7 | rating: 10 | detail

K.Felkowa

K.Felkowa, 28 march 2016

Wolna jak ptak (?)

Każdą lepszą chwilę
wyskubuje jak niteczki
z gęsto tkanej materii.
To za mało, aby uwić
solidne gniazdko.


number of comments: 21 | rating: 12 | detail

K.Felkowa

K.Felkowa, 6 march 2016

Upadła i Dumna

Poszukując wsparcia
wychyliła się zbyt mocno,
ale nawet zadzieranie nosa
nie uchroniło jej od upadku.


number of comments: 11 | rating: 9 | detail

K.Felkowa

K.Felkowa, 6 march 2016

zanim porządki

Okruchy kiedyś podawane
z dzióbka do dzióbka
zmieniły się w niezręczną papkę.
Przetrząśnijmy wszystkie kąty
- choćby jedna pajęcza nić,
można by jeszcze zlepić opatrunek
na trudno gojące się rany.


number of comments: 10 | rating: 7 | detail

K.Felkowa

K.Felkowa, 18 february 2016

Zebranie

W pośpiechu założyłam uśmiech
o numer za duży, nie było czasu
na przymiarki. Zrezygnowałam
z dodatkowego głosu,
żeby nie być zbyt krzykliwą,

a i tak niektóre musiały użyć
długich języków, aby zakryć oczy
gdy członek honorowy oblizywał wargi.


number of comments: 6 | rating: 10 | detail

K.Felkowa

K.Felkowa, 15 august 2015

W imieniu i z paragrafu

Od kiedy pogardziłam regułami świata
uznano, że sporo przybrałam na sumieniu.
Zaproponowano, zatem pozycję siedzącą,
choć mało użyteczną społecznie.
Od tego czasu w kalendarzu wszystkie terminy
są zajęte na trzy lata wprzód.
Nie mogę się przyzwyczaić, że co noc
natrętnie skrzypią zerwane zawiasy.


number of comments: 7 | rating: 10 | detail

K.Felkowa

K.Felkowa, 15 august 2015

Nasza wina

Dziś zgrzeszyłam przeciwko tobie:
myślą - wycierając statki pozwoliłam sobie
na analizę odcieni błękitu,
mową - zbyt niedbale rzuciłam kochanie
zanim klamka zapadła,
uczynkiem - ogrzewałam dłonie wygładzając żelazkiem
nierówności przy kołnierzyku,
i zaniedbaniem - niedopilnowałam kotletów
robiąc za ciebie rachunek sumienia.


number of comments: 15 | rating: 9 | detail

K.Felkowa

K.Felkowa, 9 january 2011

Żniwiarka

znowu w pocie czoła
wyzbierała słowa
rozwleczone wołami
powiązała powrózkiem
koniec końców
to jej ogródek
a on jak zwykle
(oprócz świąt i niedziel)
wywiedzie ją w pole
na tym postronku


number of comments: 3 | rating: 15 | detail

K.Felkowa

K.Felkowa, 27 december 2010

Towarzysze z cienia

Byłeś umówiony z Hypnosem
na dłuższe spotkanie
znów nie przyszedł.
Próbując zetrzeć złe wrażenie
z brzegu filiżanki
przeganiasz ptaki za morze.
Zbyt wcześnie rzucone słowa
zawracają spod ścian
krzykiem niczego
nie naprawisz.
 
W kranie mistyfikacja
z metafizyką leniwie bulgocą.
Czar nie prysł a już po północy
wbrew twojej woli
myśli rozpierzchły się
na suficie tworząc obrazy.
Zachowam je zanim
Helios zniszczy klisze.


number of comments: 3 | rating: 15 | detail

K.Felkowa

K.Felkowa, 2 december 2010

Odzwierzęco

Kiedyś zapytano mnie
jakim zwierzęciem
chciałabym być
Nie potrafiłam
się zdecydować

Teraz gdy jestem
Papugą bez piórek
bo poszły na gniazdo

Lwicą znoszącą
cierpliwie kąsanie
po kostkach

Perliczką wpychającą
co lepsze kąski
w rozdarte dziobki

Niedźwiedzicą porykującą
na niesforne dziatki

Kaczką prowadzącą
swoje stadko
pod sznurek

Małpą człekokształtną
z młodym uwieszonym
u szyi

Chciałabym być Samcem


number of comments: 4 | rating: 10 | detail


10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1