27 january 2012
"terrorysta"
ostrożnie na wydechu
wsuwam dwoma palcami
ampułkę nitrogliceryny
marzeń pogubionych
nie pamiętam już
kiedy i co
między płucami
lokuję ładunek
uśmiechu przez zęby
odbicia w lustrze
*zastanawiam się ile
można wstrzymywać oddech