22 february 2012
22 february 2012, wednesday ( nowy stadion )
W Polsce pesymizm jest trendy, wszyscy narzekają
na co się da. Nawet ja jestem nic lepszy, znaczy się od
czasu rozwodu przestałem narzekać na teściową, a tak
mieszcze się w normie. Od czasu do czasu jednak
moje szare komórki szaleją pozytywistycznym
nastawieniem.
Tak oto oddaje się do użytku nowiutki stadion narodowy.
Oczywiście wszyscy krytykują menadżera, panią minister,
budowlańców. A ja co? szaleństwo optymizmu!
Proszę pomyśleć 150 lat rozbiorów, nic nie wskórali.
Sanacja nie dała rady, hitlerowcy przez 5lat wojny - nic,
40lat komunizmu realnego, i jest wreszcie Sukces.
Oczywiście malkontenci szukają dziury w całym, ale
prosze mój argument nie do obalenia:
- Chińczycy zbudowali Mur Chiński, zaporę na Jangcy,
zbudowali kolej w Ameryce, potrafią tak wiele - a w trudnym
terenie naszym sobie nie poradzili, nie dali rady zbudować
nawet kawałka autostrady.
Powinniśmy docenić trud menadżerów i tych co poświęcili
życie by został oddany do użytku Stadion Narodowy i
zbudowane odcinki autostrady.
Wszyscy powinni być dumni - udało się! churrrrrrra