31 may 2016
31 may 2016, tuesday ( to nie przestępstwo! )
dziwność świata to jego meandry zasad życia i jego rządząca
cywilizacja cierpienia/śmierci;
przesyłają mi od lat komunikaty głosowe z presją negatywną,
szykanami, też czasem z wiedzą o tym co sekta organizuje.
Opisawałem kiedyś jak uczciwy lekarz robił mi badania i był w szoku
że mnie tak konowałki prześladują i niszczą psychicznie przy tak
uszkodzonych kręgach (jemu się udało wykryć bez problemu
8mm zapadniętego kręgu).
Puścili mi komunikat głosowy z jego rozmowy z prokuratorem;
zgłaszał przestępstwo na mnie popełnione ... ale nie może nic;
sekta i sutenerzy-urzędnicy uważają że to nie przestępstwo
to co mi zrobiły dewiantki i pedole z sekty.
Jednak nici nawet z wegetacji przyzwoitej.
Jeszcze mi puścili komunikat jak dewiantka wydawała włodarzom
polecenia:
"...on nic nie ma mieć, nic mu nie wolno; ma siedzieć zamknięty
w mieszkaniu..."
to nie przestępstwo ... to przywilej rządzących sutenerek!
dziś przpomnienie wpisu mnie spotkało ... https://truml.com/item/126278 ... pisałem o domu jaki po
śmierci odnajdę z dala od tego społeczeństwa! mijają lata wegetacji
i nie mam szans nawet na uczciwą wolność-śmierć ... cierpienie
wśród nich rekompensuje wciąż żywe marzenie o swoim domu
gdy już im ucieknę ... gdy umrę będzie pięknie z dala od waszego
świata w moim domu! och - przyjemnie pomarzyć!