15 june 2016
15 june 2016, wednesday ( zbrodnia i zemsta sekty solą ziemi! )
Zbrodnie w ramach szkoły życia w tym systemie społecznym
są efektywne i efektowne. Sekta od kilka lat dawkuje
mi wspomnienia i przypomina za co się mszczą i za co
eksterminują. Znów wracają do wydarzeń z mojego dzieciństwa ...
za co ich zemsta;przypomnieli mi jak byłem świadkiem
wydarzenia:
Staszek M.; Krzysztof R.; Robert S. robili przekręt z "A.P.", jako
zły gówniarz i niedobry, zawsze pojawiałem się nie tam
gdzie trzeba i nie o tej porze.
Wracałem wtedy skądś i zobaczyłem co robią ... stanąłem w obronie
"A.P." i przerwałem proceder. Jako że to była moja kumulacja
w wtrącaniu się sekcie w ich "obyczaje"(wcześniej inny pedol
z sekty co łapał dzieci i wiązał i czynił co czynił zaliczył wpadkę,
też z mojej winy) ... postanowili się zemścić i skończyć z moją
niesubordynacją z sekty hierarchami ... oskarżyli mnie że było
odwrotnie i po prawie 40-stu latach spotykam osobę "A.P."
i zaskoczona przechodząc obok mnie tylko wyszeptała:
"... to Ty stanąłeś w mojej obronie, a nie oni! ..."
nieźle poprzekręcane ... zbrodnie doskonałe istnieją jednak
i są trzeba przyznać genialne! znali wydarzenia bo je organizowali
i znają szczegóły: czy tego z dewiantkami co mnie
niszczyły; wiedzieli co klechy i kleryki wyprawiali ... znali
szczegóły z tym co łapał i wiązał dzieci ... i odwracają kota ogonem
... to wszystko ja robiłem co złe, a oni byli tymi co skrzywdziłem przerywając krzewienie "obyczajów" ... trudno!
na szczęście uważam że nie chcę być zaliczany do tej społeczności
to i dobrze że mnie do niej nie zaliczają!