Diary

Slawrys


older other diaries from newer

17 march 2011

17 march 2011, thursday ( krew rewolucji )

    Obserwując ostatnio przelewające się rewolucje, zastanawia
mnie polityka nibydemokratycznych krajów. Tak oto w ramach
pomocy i krzewienia idei wolności, przez 40 lat utrzymywano
i zbrojono dyktatorów. Komisje wszelkiej maści odwiedzały te
kraje i kreowały opinie o pięknie życia ludzi zamieszkujących
te kraje. Kilka miesięcy temu gdy zaczęły się rozruchy i prawda
o życiu pod dyktaturami powoli zaczęła wypływać na wierzch.
Te same komisje nagle zaczeły pisać o łamaniu praw człowieka
i innych problemach jakie tworzyły te dyktatury.
Dziwnym trafem jeden z dyktatorów postanowił zdławić rewolucje
w swoim kraju topiąc ją w jej krwi, przy wydatniej pomocy ( braku
pomocy) nibydemokratycznych sojuszników. Pokrzyczeli pomachali
groźnie paluszkiem ''tak nie wolno'' a rewolucja dogorywa i umiera.
      Chciałem tu podpowiedzieć włodarzom nibydemokratycznym
jak wybrnąć z tej sytuacji, w końcu zwycięża dyktator.
   
''w związku z niewłaściwą oceną sytuacji i zaślepieniem, bardzo
przepraszamy, a w ramach przeprosin proponujemy sprzedaż
najnonowszych technologii wojskowych''
 
ps; od wieków rewolucje przelewały się przez wiele krajów, były
topione we własnej krwi, nie wiele to pomagało, za jakiś czas
znów lud podejmie bunt przeciw dyktaturze






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1