Poetry

Slawrys


older other poems newer

22 april 2011

mój krzyż

Kiedyś napewno odejdę
wolny z marzeniami
niespełnionego życia
 
choć wolałbym jako proch
porwany wiatrem nieść się
gdzie ludzi nie spotkam.
 
Pewnie postawicie krzyż
z napisem - niech brzmi:
miłość! lub kochał !
 
ale napewno, choć pragneliście
nie cierpiałem, bo wybaczałem
bez żalu spoczne na wieki.
 
Mój Pan dał mi wiarę
i kiedyś będę wbrew waszej woli
miał święty spokój
           w śmierci i popiołach uczuć






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1