Poetry

Slawrys


older other poems newer

6 july 2011

wybory bez wyboru

wasza wolność wywalczona
niewolą naszą wśród krat
sięgam do człowieczeństwa
odebranych praw w ramach zemsty
znów obłudnicy zaczynają
krzyk
Nie zabijaj! ale
dręcz
podpuszczaj

szczując dręcząc swe ofiary
swe morderstwa zabijaniem
nie nazwą
choć efekt ten sam
w przepowiadaniu nieszczęść
i skłucaniu potrafią się odnaleźć
znów zostawią tylko wybór
umrzeć za naszą i waszą wolność






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1