16 august 2016
Śnię ten sam sen
długie korytarze zsiniałe od światła
zaciskają się jak przełyk
niezliczona ilość zamkniętych drzwi
powoduje zadławienia powietrzem
z łazienek raz po raz wychylają się dzieci
pokasłują
vis-à-vis okien nagie kobiety
oraz tłum ludzi wytykający palcem
ich obwisłe fałdy i tłuste uda
wołają mnie po imieniu
absurd
nie zapisałem się na żadną lekcję
o szóstej przyszła pielęgniarka
spokojnie
zrobię panu zastrzyk