23 november 2011
23 november 2011, wednesday ( Mój komentarz do usuniętego 23 XI 2011 r. tekstu Slawrysa, zamieszczonego w jego "Dzienniku" dzień wcześniej )
Oj, ta moda przyszła do nas nie ze wschoda... :) Koninkrijk der Nederlanden, matecznik wszelkiego europejskiego plugastwa doby dzisiejszej... No, ale jak tam już dwunastolatek decyduje o swoim losie... Bo nawet w ultraliberalnych Stanach Zjednoczonych pedofilia jest ścigana i karana z wielką zawziętością... Chociaż przyjrzyjmy się wielebnemu Charlesowi Lutwidge'owi Dodgsonowi czyli Lewisowi Carrolowi, autorowi Alice's Adventures in Wonderland i Through the Looking-Glass, and What Alice Found There. Pedofil, jak się patrzy, każdą komórką swego ciała. Zachowały się fotogramy jego autorstwa, z których bije dziecięcy erotyzm i seksualność. nie zblizył się on jednak nigdy cieleśnie do żadnej dziewczynki, żadnej nie molestował. Ze starszymi kobietami nie mógł, bo mu nie... Ale jednoczesnie, powtarzam, był tak otoczony pancerzem kulturowym i normami etycznymi, że... Dawało mu to tylko nieopisane cierpienia i ból psychiczny. A jednak..,., mimo wszystko... Istnieje hipoteza, jakoby miałby być Kubą Rozpruwaczem, ale komu tego nie przypisano (w temacie mógłby wiele powiedzieć Pałac Buckingham i wywiad brytyjski - w związku ze sprawą królewicza Alberta Victora, ksiącia Clarence i Avondale).