Poetry

gabrysia cabaj


older other poems newer

22 july 2013

Pustki

Gdy piszę o kwiatach podlewanych
w ę ż e m,
myślę o kobrze - symbolu potencjału natury -
na niej śpi Wisznu. Jest noc przed
stworzeniem świata. Rano się budzę i już nowe,
lepsze od poprzedniego,
bliżej ziemi. Jeśli tylko nie będzie padać,
podleję kwiaty,
dam się skusić.
Mogę być kim zechcę. W moim Raju
kogut to paw, urodzony ze skrzydła Garudy.
Przecież wiesz o tym - musiałeś słyszeć,
jak śpiewa


.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1