Poetry

gabrysia cabaj


older other poems newer

10 august 2011

Kot

Kto żyje wolno - żyje dłużej


W dzień śpi, a nocą daje upust
drapieżnym instynktom.
Rankiem kładzie na progu,
jak na ołtarzu ofiarnym,
umęczone ciałka ptasząt
i myszy.

Po co to robi? Nie wiem -
trochę mnie smuci,
ale wiem, że i tak ma gdzieś
nas wszystkich.

Rudym kłębuszkiem leżąc na
kanapie, wysysa z łapek
ślady własnych ścieżek. Z futra
zlizuje gwiezdny pył i wiatr idący
z księżycem.

W oczach jak bursztyny długo
rozważa każdą decyzję - powoli,
z ociąganiem, jak gdyby wierzył
w powtarzalność
życia.

.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1