Poetry

gabrysia cabaj


older other poems newer

12 september 2011

O zwierzętach właściwie inaczej

Koń

jaki jest, każdy widzi - mówi wielbłąd,
i nie przechodzi przez ucho igielne.


Gęś domowa

tym się różni, że niezbyt lotna - dom,
to ostateczność i wtedy nie ma już nic
do gęgania.


Kogut

gdy dobry, tylko udaje, że ma robaczka,
dlatego jest taki chudy.


Pies

który szczeka, nie gryzie - przekonał się
po czasie człowiek nagle mądry inaczej.


Kura

Ktoś jej robił koło pióra,
więc zamknęła dziób,
ponieważ miała swój rozum
w jajku.


Kot

Ten to był pies na baby, dlatego zarywał
noce, a myszy harcowały całymi dniami
pod miotłą.


Krowa

Dobry gospodarz wie, że łaciatą
należy zasuszyć przed
rozwiązaniem, bo inaczej będzie lecieć
mu cieńką stróżką.


Barany

nie liczyły się nocą, więc wilk
miał ułatwione zadanie
i nie musiał świecić oczami.


.








Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1