11 march 2013
Jesień
Co dzień chłodniej, co dzień słota,
przyszła polska jesień nowa,
z drzew się sypią żółte liście,
słońce mało promieniste,
krzewy rosną wyłysiałe,
niebo widać poszarzałe,
na nim widzę gęsi chmarę,
kawki słychać wokół małe.
Płynie Wisła rwąca rzeka,
czas w kolory się obleka,
słońca zachód nad nią piękny,
żółć, purpura, barwy tęczy.
Jesień swoje ma zalety,
lecz nostalgią dla poety,
jesień życia, przemijamy,
co dzień starsi,
dusze jednak młode mamy,
dojrzewamy z biegiem czasu,
w życiu pełnym ambarasu.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade