Poetry

Karolina


older other poems newer

10 june 2010

odejście

pękło we mnie wszystko
kiedy przyniosłeś do domu róże

suche pąki w kryształowej kuli
- to jak śmierć najedzona życiem

wzrok twój nic nie wyjaśniał
zostałam sama
z zagadką

czułam tylko spojrzenie
twoje, mordercze

nie mogłam wtedy nic pojąć

do teraz

choć tamten epizod nie zniknie
wyrzuciłam te róże a kulę potłukłam






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1