Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

9 september 2016

Dezyflorata

bój się pleśni i jadowitych zwierząt
(prawica i ci z lewa- bez różnicy)
 
pluń. niech twój plastelinowy telewizor
pełen ciasta i błota
roztopi się z sykiem
 
imienia Pana nie warto wzywać
wklej w to miejsce własne. albo dziewczyny
(to dopiero doksologia!)
 
rękopisy, popiół ze spalonych inkunabułów
- pomiń. zamalowywanie zębów 
doprawianie okularów i blizn twarzom z gazet
-wskazane
 
bezwarunkowo- znać teksty ulubionych piosenek
tomik wierszy i przynajmniej jednego złego człowieka
 
przydałoby się mieć gust muzyczny
(patriopolo- do kosza, natychmiast!)
 
być fanem lekkomyślności
nosić w portfelu miniaturową Nibylandię
-nawet nie próbuj
 
prędzej czy później każdy zapada się
i wygląda jak kieszonkowa wersja samego siebie
ma mrowisko we włosach
 
dobra, żartowałem. nie stosuj się
to była jedynie zabawa formą
liczy się tylko- by jeść kapuśniak
i oczy- by były wysoko
aż pod księżyc






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1