Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

9 june 2017

Odrzuć połączenie

leży tu. pan Los, gigant o glinianych żebrach
trzeba wleźć pod serce
nie wychodzić, nawet gdy zacznie się rozkład
(bądź ostrożna - wielu udaje drugiego Łazarza
uciekają na oślep, przed siebie
zamiast pokornie czekać)
 
marzymy o grze na zielonych fortepianach
tworzeniu Wielkiej nocnej muzyki
w ultradecybelach kwadratowych
- aż niedowiarkom spuchną młoteczki i strzemiączka
 
tak wiele bierze się z prób turpizmu:
- słodka zadyma, zrywanie głęboko ukrytych kurtyn
- ty, ja, zmysły odlane ze stopów
(większość - nordic gold, od dawna 
pokryte grynszpanem) 
 
zatem - wejdź w niego, cała. potem ja
jestem więcej niż pewny, że twój egzemplarz 
nie będzie robił wstrętów
podda się temu, co nieuniknione
(i stanie się dźwięk 
 słyszalny jedynie dla profanów
by zazdrościli. melodia generowana przez mech)
 
dotykaj klawiszy z kości. pamiętaj o tempie
presto vivacissimo
 
 
https://www.youtube.com/watch?v=Y5Y8jfYPOAA






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1