Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

20 september 2017

Strumieniowanie

 
szum między nami, patrzymy coraz głośniej
(tak, to możliwe, wystarczy się wgapić w powietrze
- i słychać ten chrzęst, piski)
oczy są pełne elektryczności, z ekranów komórek
i komputerów płynie wysokonakładowy prąd
 
sejf pełen śmieci, jeśli mamy cokolwiek wartościowego
- są to wyłącznie zakłócenia
 
prosimy nie regulować - napis tej treści 
- na wywieszce, zamiast korali
 
w sąsiedniej wsi urodziło się niewidzialne dziecko
dziś ma już konta na wszelkich możliwych
portalach społecznościowych
 
matka chciała nazwać go Florian
ale wyśmiali
że brzydko, staroświecko
że imię niemodne i po wpisaniu w wyszukiwarkę
- zero wyników
 
no dobra, przyznaję - zmyśliłem tę historyjkę
tu nikt nie przyjdzie na świat
zakazano
 
patrz, głupi, patrz - nawet chwasty schną
- śpiewam nie odrywając wzroku od czarnego ekranu
rozumiem ukryty przekaz






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1