Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

15 march 2018

Mistagogia

w przeważającej części składam się ze wspomnień
przeszłości - więcej, niż mięsa
 
rzadko udaje mi się odróżnić noc od dnia
to dwie strony monety wycofanej z obiegu
 
gdy próbuję nie rozpamiętywać - morzy sen
przychodzi w nim dziewczyna
jest niczym rozpoczynające się misterium
prolog poematu
 
kreśli mi na skórze tajemne znaki
rysuje węże i skorpiony
zdrapuję, zanim ożyją
warstwa po warstwie, zagłębiam paznokcie
 
a tam, w ciele- twarze, skorodowane samochody 
rudery na chwilę przed katastrofą budowlaną
 
tyle we mnie miejsc: placów, ślepych uliczek
po których chodzą ludzie bez twarzy
 
trudno dopełnić
ale próbuj, jeszcze się nie budzę






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1