20 june 2018
Fonogram
nie chciałbym popaść w pasję. po co
zbierać znaczki z bezbarwnymi wizjami
(oderwane z kopert, do których włożono
prośby o ułaskawienie)
albo etykiety z pudełek po zapałkach
(znacie bajkę o szalonym filumeniście
który podpalił las, kilka bibliotek?)?
lepiej siedzieć cicho wewnątrz białej ściany
kłócić się bezgłośnie z samą sobą
(płeć - przejściowa, dziś jestem kolią
na szyi najprzystojniejszego mężczyzny
jutro, na szczęście, stracę blask)
niech innym przypada w udziale
bycie rejestratorem. ciągle rwę taśmy-matki
kuzynów
kopie zapasowe - też w strzępy
czasami cisza trwa zbyt długo
wtedy krzyczysz mi do ucha:
Raj!
i zaraz pojmuję: to pierwszy okaz kolekcji
kolec w gablotce
https://www.youtube.com/watch?v=U0YP9aJ_1TQ