Poetry

Florian Konrad


older other poems newer

10 march 2011

Bukiet dla przebitej

zrywam nerwokwiaty, wilgotną florę
spod obrusa wystają nogi zdarte na wysoki połysk
ślinotok- tasiemka, smak- wycinek kobiety
 
we włosach i żyłach czai się śmierć- klaun
plastelinowe proroctwo
(nie wierz w blask i korytarz
na końcu czeka zbita żarówka i paczka mdłych cukierków)
 
nóż przegrał zakład z fetyszem, wypadły mu wszystkie zęby
noc zmieniła się w łuk
(pieprzona brunetka, zawsze stygnie nie w porę)
 
przegryzam błonkę, światłowstręt, meszek na języku
zostawiam ci metkę przy stopie i miedziaki na drogę
requiescat- szepczę zamykając drzwi






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1