Poetry

Łukasz Zwolan


Łukasz Zwolan

Łukasz Zwolan, 3 april 2011

Złudzenie

W bez śnie rozbijam się,
rozpływam w urodzaju na sen.
Głupia ta noc,
rozprysła mi przed oczami.
Karawan zasłonił ludzkość,
wzlatuję już bez granic.


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

Łukasz Zwolan

Łukasz Zwolan, 10 june 2010

Zaczytanie

Wspinam się beztrosko
coraz niżej, coraz głębiej

zanurzam dłonie
ramiona, serce

nierealnie przegryzam i smakuję

ciało spokojnie umiera
dusza gwałtownie wzlatuje


number of comments: 2 | rating: 15 | detail

Łukasz Zwolan

Łukasz Zwolan, 10 june 2010

Pakt

Usiadłem [kiedyś]
z boginią poetów

do [wielkiej] wieczerzy
z upadłych artystów

by wspólnie
odebrać im nieśmiertelność

wyostrzyć podpis
własnych słów


number of comments: 5 | rating: 15 | detail

Łukasz Zwolan

Łukasz Zwolan, 10 june 2010

czerwcowe małeco

dłonie do ust
niewidome,
wibracje obłędu
złączone w ciche jęknięcie
przykładam

a usta przepite jadem
szepczą –
wieszają rozdarte wnętrzności
na płotach
szepczą –
suche oczy w proch rozbiegłe
tchnieniem
czerwcowego optymizmu


number of comments: 1 | rating: 11 | detail


10 - 30 - 100






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1