30 january 2013
GROM
Niewinny początek czegoś wspaniałego,
jak grom uderzył mnie całego.
To co pozostało z tego cudu marnego,
nie warte opisnia długiego.
Tyle nadzieji zaprzepaszczonych,
tyle siwych włosów narodzonych,
Garstka marzeń co pozostała,
nigdy nie będzie wspierana.
Grom padł i zabił mając zachwycać.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade