22 february 2011
Kamikaze
Zderzaków się nie lakieruje,
są po to, żeby je wyginać,
przypominam sobie słowa
ojca, kiedy podjeżdżam za
blisko barierek pod sklepem.
Jeszcze nie uchwyciłam
sensu życia. Bywa, że go
dotykam. Ocieram lakier.
Jolka mówi, żeby nie
analizować, skupić się
na drobinach przyjemności,
że to ma ten sens, że innego
sensu nie ma. Wierzę, a i tak
rozpędzam się, tam gdzie
powinno się tylko parkować.
z cyklu "z Jolką"
czyta Wanda Szczypiorska
http://www.supershare.pl/?d=00C0929C2