Poetry

utleniona


older other poems newer

4 september 2012

***

każde miejsce
ma taki dom

bielone ściany
( zacieranie śladów
wapno sypane na martwe ciało)

peralgonie w oknie
( krew buchająca z oczodołów)

wystrzyżony trawnik
(bezkompromisowa selekcja
dyktatura jednomyślności)

prawdziwa jest tylko patologia
tyle lat się tego uczę
cierpliwie obwąchuję twoje koszule






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1