Poetry

Teresa Tomys


older other poems newer

20 february 2012

Na czas

słowa lekkie i trudne
jak sonata
układane z namysłem
zagrały
nie błękitną ale jednak rapsodię
przeplatane piaskiem z plaży w sopocie
i zapachem młodych sosen spod tatr
zachęciły by zatrzymać
i smakować w treściach dni
każda chwila jest po coś
uśmiech słowo czy łza
żeby tylko zdążyć

Luty 2012






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1