22 march 2012
Już nie
wcale nie jest mi trudno
nie czekam
chociaż kiedy myślę puls zmienia rytm
w ciepły wrześniowy dzień
przedwczesny zmierzch objął ciebie
pozrywał słowa zamknął krtań
niedokończona pełna sprzeczności rozmowa
żale pretensje
nie ma już wczoraj
nie dochodzę prawdy
tylko zapach sosnowej kory
przypomina nasze ulubione
III.2012
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade