13 april 2021
po czasach wiatrów i burz
lubię być w swojej ziemi obiecanej
wygładzonej dłońmi
które posłusznie przebierały szare ziarna
tylko czasem znajdując te najpiękniejsze
nie chcę snu
z którego się nie obudzę
bo to dopiero moje pół drogi
jeszcze wiele się zacznie
wierzę
że los przyznał mi prawo
żeby z tobą w nieobiecaną podróż
IV.2021/T. Tomys