Poetry

Teresa Tomys


older other poems newer

18 november 2024

noc bez zgody na sen

spać nocą nie mogę
licząc godziny puste
myślę że byłoby lepiej
mieszkać tam
gdzie teraz świeci słońce
leżałabym gdzieś na plaży
i sen byłby mi zbyteczny
mogłabym wtedy na pewno
odpocząć po nieprzespanej nocy
łykając ciepłe promienie
myślałabym że dobrze jest być tam
gdzie sen
niekoniecznie jest panem

X.2024/T.Tomys/eliteraci.pl






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1