Poetry

heol


older other poems newer

27 february 2011

PODRÓŻ II

Daleka droga,
do wnętrza wspomnień
drogą do życia w tamte dni,
biegnę od lat
w tę samą strone.
Rozdartym sercem wołam czas,
słyszę płacz dziecka
i Matki głos anielski,
i synu mój najdroższy.
Dłonie bez grzechu,co chleb dzieliły
do sukni przytulały mocno.
Podróż w rozpostarty obraz miasta,
w ulice znajome i domy,
 i ludzkie serca dobre.
Wiatr szczęścia
wiał
ustami dzieciństwa beztroskiego,
radosnymi chwilami jasnego nieba,
wyszedłem ze źródeł czystej wody
by wracać do wspomnień,
do tamtych lat
i Matki słów
już w grobie.
_____________
heol
_____






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1