19 march 2011
kasztany
już jesień unosi
zaspanym kasztanom
zielone kolczaste
powieki
lecz radość się płoszy
zostawiasz mnie samą
a miało być przecież
na wieki
wyzłoci się jesion
opadną żołędzie
i klon zaszeleści
tęsknotą
kalina rozwiesi
na mokrych gałęziach
czerwone liściaste
żaboty
przechowam ci wszystkie
kolory jesieni
i słodycz winogron
dojrzałych
na szyi ogniste
korale z jarzębin
a w oczach brązowe
kasztany
Zosiak