Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

13 march 2012

Lot nad kukułczym gniazdem

Lot nad kukułczym gniazdem
zamknął problemy z rozjazdem,
a także kłopot z marszami,
ACTA-mi i protestami.

Lot na pustynie na wschodzie
także nie zdarza się co dzień.
Można się chociaż przymierzyć -
W co by tu jeszcze uderzyć?

Niektórzy deliberują,
jak wkrótce tu wylądują,
bo w Unii chyba się nie da.
Latało się - teraz bieda!

Strach każe im innych straszyć,
lecz nie ma już gdzie się zaszyć,
a trudno jest szukać gniazd
w cokołach czerwonych gwiazd.

Tam wszędzie jest twardy beton.
Wiedzą, że to - to już nie to.
Raporty obśmiała publika.
Została im tylko klinika.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1