Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

23 april 2012

Od biedy?

Jest partia koryta i partia kurnika,
partia korporacji i partia pomnika,
partia nierealna i partia sojuszu,
partia kilku w jednej, partia wielkich uszu.
Dla normalnych ludzi żadnej partii nie ma.
Tak wygląda nasza polityczna scena.

Korytko jest puste, pomnik na cmentarzu,
korporacja w lustrze, realizm w mirażu.
Sojusz oraz kurnik w epoce poprzedniej.
Uszy nadsłuchują ilu jest w tej jednej.
Atrakcji jest wiele, lecz wyboru nie ma.
Tak wygląda nasza polityczna scena.

Komu są te partie właściwie potrzebne?
Pewnie są od biedy... bardziej od niej biedne.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1