Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

3 may 2012

Wiwat Król! Wiwat Naród! Wiwat Wszystkie Stany!

Wiwat Król! Pomnik wysoki.
Rzadko w niebo patrzy Staś.
Leniwie płyną obłoki.
Paś się moje tłuste, paś.

Wiwat Król! Pomnik wysoki
i te rozłożone ręce.
Niezbadane są wyroki,
a Staś myśli - więcej, więcej.

Wciąż pamięta o potrzebie.
Nie będzie dziś wiwatował.
Bezkrólewie, bezkrólewiem.
Układów będzie pilnował.

Wiwat Naród! Do wiwatu
społeczności dać dziś trzeba.
Stos medali. Morze kwiatów.
Coraz mniejsza porcja chleba.

Wiwat Naród! Czas skowronków.
Czas świergotu i ułudy.
Wyczyść jeszcze buty Bronku.
Trzeba się ogarnąć wprzódy.

Wiwat Naród! Wyjdź do dzieci.
Będziesz malcom wręczał flagi.
Powiedz, że Jan Paweł Trzeci
razem z tobą cud ten sprawił.

Wiwat! Wiwat Wszystkie Stany
Europy Zjednoczonej!
Projekt jest przegłosowany.
Znany gest wykonał Donek.

Wiwat stany! Wiwat wszystkie!
Przecież to jest wszystko nasze!
Jest meldunek z szabli błyskiem
Pan oficer bije w daszek.

Wiwat stany! Wiwat! Wiwat!
Ładuj! Gotów! Salut daj!
I niech nikt się nie porywa!
Niech się święci Trzeci Maj!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1