Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

12 may 2012

Nie zakłócaj!

Gdy już słów twych nikt nie chce zrozumieć,
lub rozumie, lecz nie chce ich słyszeć,
lepiej oddaj się bracie zadumie.
Nie zakłócaj dźwięczącej ciszy.

Ludzie chcą bardzo jasnych przekazów,
ustalonych, przyjętych odgórnie,
a nie jakiś obłędnych obrazów,
gdzieś poezją nazwanych zbyt szumnie.

Słowa muszą dawać wytchnienie
i radością życia pulsować,
Zamyślenie sprowadzać wspomnieniem
i całować, całować, całować.

Motylkami się w brzuszku odzywać.
Łezką w oku, a w uszach muzyką.
Musisz innych potrzeby szanować,
jeśli nie chcesz się spotkać z krytyką.

Bo inaczej cię nikt nie zrozumie,
lub zrozumie, lecz słuchać nie zechce.
Być poetą też trzeba umieć,
kiedy wielka ambicja cię łechce.

Takie jest dziś żądanie ogółu.
Wolny rynek też prawa ma wilcze.
Nie myśl sobie, że piszesz dla mułów.
Z przyjemnością dziś z tobą pomilczę.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1