Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

31 may 2012

Cyrk

Nie można dać małpie brzytwy,
bo się pokaleczy,
choć twierdzi jej treser chytry,
że zna się na rzeczy.

Małpa wszystko tak powtórzy
jak jest nauczona,
lecz może się czasem wkurzyć,
kiedy jest golona.

Nie rozumie też wszystkiego,
co jej robić każą.
Kiedy zdarzy się coś złego -
nie wychodzi z twarzą.

Trudno do niej mieć pretensję.
Raczej do tresera,
który bierze za to pensję
i numer wybiera.

Ten, kto na takie występy
bilety odstąpił,
może nie jest taki tępy,
skoro w cyrk ten zwątpił.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1