Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

10 december 2012

Kombinują, palą knoty...

Nic już więcej nie zepsują,
choć wynoszą się nad podziw.
Herody się denerwują.
My czekamy.
Bóg się rodzi!

Noble nie nobilitują.
Z nadętych śmieją się młodzi.
Herody się denerwują.
My czekamy.
Bóg się rodzi!

Buckingham dezinformują.
Nie wiadomo o co chodzi.
Herody się denerwują.
My czekamy.
Bóg się rodzi!

Prowokują, ludzi szczują.
Miał uszkodzić - nie uszkodził!
Herody się denerwują.
My czekamy.
Bóg się rodzi!

Palą knoty, kombinują.
Telewizja ludzi zwodzi.
Herody się denerwują.
My czekamy.
Bóg się rodzi!

Strach za skórą wielki czują
Herodowie i Herodzi.
Swoje szopki nam szykują,
lecz my wiemy - czas nadchodzi!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1