Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

21 december 2012

Moherowa kolęda

Z Krakowskiego Przedmieścia w wielkim marszu porwana
nasza, polska kolęda przyszła dzisiaj do Pana.
Pokłoni się Dziecięciu. Da Maryi różańce.
Będzie wciskać się tłumnie odpychana kuksańcem.

Nie przegonią jej gazy. Nie zagłuszą wystrzały.
Przyniósł swoją kolędę naród ludzi wytrwałych.
Pokłoni się Dziecięciu. Da Maryi różańce.
Będzie wciskać się tłumnie odpychana kuksańcem.

Nie słuchana gdzie indziej. Przez rządzących niechciana.
Niech rozbrzmiewa w stajence złożona na kolanach.
Pokłoni się Dziecięciu. Da Maryi różańce.
Będzie wciskać się tłumnie odpychana kuksańcem.

Moherowa kolęda z serc gorących płynąca.
Niech rozgrzewa stajenkę jak gwiazda gorejąca.
Pokłoni się Dziecięciu. Da Maryi różańce.
Będzie wciskać się tłumnie odpychana kuksańcem.

A Ty Panie błogosław i uśmiechem ją wspieraj,
bo się więcej tu ludzi po kolędzie wybiera.
Pragną Tobie  zaśpiewać. Dać Maryi różańce.
Nie powstrzyma ich kordon ani żadne kuksańce!

Z Krakowskiego Przedmieścia w wielkim marszu porwana
nasza, polska kolęda przyszła dzisiaj do Pana.
Przyszła by się pocieszyć. Przyszła by się radować.
Chciej nas Panie rozgrzeszyć i nam Polskę zachować!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1