Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

16 january 2013

Gliniane nogi słonia

Jak upadało Imperium Rzymskie?
Być może bardzo podobnie!
Kryzys ogarnął prowincje wszystkie.
Ludzie się czuli okropnie.

Wielka potęga wewnętrznie słabła,
a władza była fasadą.
Ludzie wysłali prawo do diabła.
Czy warto wierzyć przykładom?

Niewiarygodne! Jednak się stało.
Poważnych przyczyn nie było.
Ktoś miał po prostu czegoś za mało,
a dalej ... się potoczyło.

Trudno konkretne wskazać powody.
Niełatwo jest rządzić światem.
Ryba się zawsze psuje od głowy.
Szybciej rozkłada się latem.

Zimą ten proces wolniej się toczy,
a potem przyśpiesza znacznie.
Wierszyk ten może nie jest proroczy.
Przypomniał coś nieopatrznie.

Gdzie byś nie spojrzał - tam kryzysowo.
Rozkład jest na całej linii.
Jeśli wchodzimy w epokę nową -
ludzie się uczyć powinni!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1