Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

10 february 2013

Dmuchamy na zimne

Dmuchamy w balonik. Przed nami wybory.
Trzeba nim zasłonić stan finansów chorych.
Dmuchają, dmuchają europosłowie,
lecz pisk jakiś słychać. Popiskuje człowiek.

Zaszkodziły pewnie mu uszlachetniacze
i chemia tych uczuć, co wolą inaczej.
Źle go kurowali spece lewoskrętni.
Ludzie ich ponownie wybrać nie są chętni.

Pozostał balonik medialnej ekstazy,
ale naród myśli: - Starczy! Ile razy?
Nie ważne, co będzie, lecz to, co jest teraz!
Balon ciągle rośnie, lecz złość także wzbiera.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1