Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

19 february 2013

Każdy chory gra w kolory

Jeżeli będziesz
poważnie chory,
to zaczną z tobą
grywać w kolory.
Zielony,
żółty,
czerwony,
czarny.
Czarny już nie gra,
bo całkiem marny.

Panie doktorze!
Na którą stronę?
Zielone ,
żółte,
czarne,
czerwone.
Tamten już pożółkł,
a ten sczerwieniał.
Pacjent jest jeden -
strona się zmienia.

Najwięcej osób
jest przy czerwonych.
Tutaj najłatwiej
być uzdrowionym!
Zielonych prawie
się nie spotyka.
U czarnych cisza.
Tych się unika.
Przy żółtych także
nikogo nie ma.
To opozycja,
albo ekstrema.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1