Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

15 april 2013

Po niedzielnej mszy

Starzy ludzie pod kościołem po niedzielnej mszy
proszą zawstydzonym głosem o dwa albo trzy...
Może to jest żebranina, ale może bieda.
Trudno jest się nie zatrzymać. Jeszcze trudniej nie dać.

Starzy ludzie tu - w Warszawie, najczęściej przyjezdni,
rówieśników swoich prawie, proszą, bo są biedni.
Dasz dwa złote. Jest po sprawie, ale serce drży.
Dzisiaj oni pod kościołem.  Jutro - może ty.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1