Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

21 april 2013

Zatęsknił człowiek do słowa

Zatęsknił człowiek do słowa.
Kiedyś to była rozmowa
na portalu w internecie
o tym, co się dzieje w świecie
i co wczoraj się zdarzyło.
Choć nie zawsze było miło,
lecz człowiek szukał człowieka.
Dzisiaj tylko dyskoteka
razi oczy postów blaskiem,
a portale czynią łaskę,
gdy pokażą coś innemu.
Chciano pozbyć się problemu
gaworzenia bez kontroli.
Kto by na to dziś pozwolił,
co nie łączy ale dzieli?
Wszyscy nagle pogłupieli.
Musieli wyrażać zgodę
na przekazu nową modę.
Przyznać się do autorstwa.
Sprawa już nie była prosta.
Teraz za śmiałość poglądu
można już trafić do sądu,
albo oberwać po głowie,
gdy się brzydko o kimś powie.
Upadło już gadu-gadu.
Nie napiszesz: "Kij do zadu",
bo to jest molestowanie.
Pod kontrolą jest klikanie.
Zawodowi dziennikarze
piszą to, co sponsor każe.
Spotkasz lożę tu i Amen.
Strony ma też governament,
partia i stowarzyszenie.
Tu na randkę zaproszenie
znajdziesz szybko bez problemu.
Wszystko jest, lecz myślisz - czemu...
nie ma normalnej rozmowy?
Bo tu nadzór jest tuskowy,
a także i prezydencki.
Źle napiszesz?! - Będą bencki!!!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1