Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

21 april 2013

Skarby

Jadą skarby największe.
W jasnym słońcu się złocą.
Uśmiechnięte jak wiersze.
Zdrowe, z Bożą pomocą.

Budki uczuć nad nimi
ciepłe i rozpostarte.
Ulicami naszymi
jedzie wszystko, co warte.

Defilada radości!
Uśmiech okna otwiera!
Rośnij kraju nasz! Rośnij!
Wzbieraj kraju nasz! Wzbieraj!

Niczym dla nas trudności
i kryzysu cholera.
Jedzie owoc miłości.
Wiosna serca otwiera.

Spacerują szczęściarze.
My się z nimi cieszymy.
Nie zabraknie nam marzeń,
jeśli skarby rodzimy.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1