Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

5 may 2013

Nowe prądy

Wielka pustka oceanu.
Wąskie plaże gęste ludzi
i wysokie trony panów,
których już dobrobyt znudził.

Pragną dzielić świat od nowa
żeby dostęp mieć do plaży.
Muszą lud przeszeregować
i rezerwat im się marzy.

Miejsca dla wszystkich nie starczy,
ale jest eugenika.
Zepchnąć słabych oraz starszych.
Resztę w miastach pozamykać.

Poznaczyć. Ścisnąć. Pilnować!
Od czego informatyka?
Wpierw zamieszać wszystkim w głowach.
Potem zepchnąć. Pozamykać.

Planów swych nie ukrywają.
Świadomość mają wyjątki.
Już Porządkiem nazywają
nowe prądy i obrządki.

Wielką pustkę oceanu
poruszyła martwa fala.
Widzisz ją i się zastanów,
czy na wszystko chcesz pozwalać.

Trony teraz są przedziwne.
Moc ludzkości niezbadana.
Odsłoni nam plaże inne
ogrom wody w oceanach.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1